A B C Diety
8.Tuczy przede wszystkim tłuszcz. Bardzo szybko przekształca się on w ten, który odkłada się na biodrach, pośladkach i udach. Choć każda nadwyżka kalorii prowadzi do nadwagi, jedząc potrawy słodkie i mączne, utyjemy wolniej. 9.Nie można całkowicie zrezygnować z tłuszczu. Jest on niezbędny, aby organizm mógł przyswoić witaminy A,D,E i K - rozpuszczalne jedynie w tłuszczach. Potrzebujemy też nienasyconych kwasów tłuszczowych, koniecznych, by mogła się odbywać przemiana materii. Wystarczające ilości są jednak w produktach, które nie wydają się tłuste np. w zbożowych. 10.Stosując dietę należy dużo pić. Łatwiej wydalić wtedy z moczem uboczne produkty przemiany materii. Im więcej pijesz, tym praca nerek jest sprawniejsza. Potrzebujesz co najmniej 2 litry płynów dziennie. Jeśli intensywnie pracujesz fizycznie , powinnaś pić 3 - 4 litrów. 11.Ograniczenie spożycia soli sprzyja utracie wagi. Sól wchodzi w reakcję chemiczną z wodą, której organizm nie może wówczas wydalić. Nadmiar płynów w tkankach sprawia, że twoja waga pozostaje bez zmian. Poza tym sól obciąża głównie nerki, które w czasie odchudzania, kiedy organizm intensywnie oczyszcza się z toksyn i tak mają dostatecznie dużo pracy. 12.Sauna pomaga wyszczupleć, ale nie zastąpi diety. Tkanki tłuszczowej nie można wypocić. W saunie pozbywamy się jednak nadmiaru wody, a wraz z nią szkodliwych produktów przemiany materii. Wspomagamy więc odchudzanie - im mniej toksyn zgromadzi się w organizmie, tym szybciej spalimy zapasy tłuszczu. 13.Obfita kolacja to podstawowy wróg szczupłej sylwetki. Energię, którą dostarczamy organizmowi w ciągu dnia, łatwiej jest mu zużytkować. Po kolacji natomiast zwykle nie mamy już okazji do zbytniej aktywności. Najlepiej zjadać zatem kilka niewielkich posiłków między godziną 7 rano a 19. Utrzymamy wówczas stały poziom energii, co uchroni nas przed atakiem wilczego głodu wieczorem. 14.Drastyczne kuracje grożą efektem jo-jo. Zwykle po wielkim wygłodzeniu wraca niepohamowany apetyt. To co było przedtem zabronione, teraz zjadamy w ogromnych ilościach. Waga wzrasta wówczas bardzo szybko, ponieważ organizm jest jeszcze nastawiony na trawienie niewielkich porcji. Wszystko, co otrzymuje ponad swoje potrzeby, od razu przetwarza w tkankę tłuszczową. Utrzymanie odpowiedniej masy ciała chroni przed chorobami przemiany materii. Jedną z konsekwencji wadliwego żywienia jest otyłość. Nie trzeba chyba nikogo przekonywać, że otyłość niesie ze sobą ryzyko wielu chorób. Ze zdrowotnego punktu widzenia lepiej więc być szczupłym. Otyłość jest chorobą ogólnoustrojową charakteryzującą się zwiększeniem masy ciała ponad przyjętą normę. Aby ocenić stopień nadwagi i otyłości, zgodnie z zaleceniami WHO, posługujemy się wskaźnikiem masy ciała według Queteleta określanym jako BMI (wg angielskiej nazwy "body mass index" ). Obliczamy go następująco: masę ciała wyrażoną w kg dzielimy przez wzrost wyrażony w m i podniesiony do kwadratu. Jeśli otrzymany wskaźnik jest pomiędzy 20 a 25 to oznacza, że mamy prawidłową masę ciała, gdy jest on pomiędzy 25 a 30 to oznacza nadwagę, z którą już należy walczyć, natomiast gdy wskaźnik jest powyżej 30 mamy do czynienia z otyłością, gdy przekroczy 40- otyłość jejest olbrzymia (tu również należy zaznaczyć, że są to dane nie dotyczące sportowców, a już na pewno nie kulturystów, czy ciężarowców; dotyczą one przeciętnych ludzi wykonujących średni wysiłek fizyczny). Pamiętajmy również, że wartości poniżej 20 świadczą o niedowadze, która często wymaga leczenia. Jeżeli okaże się, ze jesteśmy otyli istotne jest również ocenić jaki typ otyłości reprezentujemy, czyli jakie jest rozmieszczenie tkanki tłuszczowej w naszym organizmie. Z uwagi na rozmieszczenie tkanki tłuszczowej otyłość dzielimy na tzw. męską, czyli androidalną (inaczej centralną, brzuszną, wisceralną - przypominająca "jabłko") lub gynoidalną - kobiecą (obwodową lub pośladkowo- udową typu "gruszka"). Aby rozróżnić oba typy należy obwód talii na poziomie pępka podzielić przez największy obwód na poziomie bioder. Jeśli uzyskane wartości u kobiet będą wyższe niż 0,8 , a u mężczyzn od 1, to mówimy wówczas o otyłości brzusznej typu męskiego. Natomiast gdy u kobiet będą równe lub mniejsze od 0.8 a u mężczyzn równe lub mniejsze od 1,0 to jest postać otyłości typu kobiecego czyli pośladkowo - udowa. Na podstawie wieloletnich obserwacji i badań stwierdzono, że u osób z otyłością brzuszną, a nawet u osób o prawidłowym ciężarze ciała, lecz o wyraźnym nagromadzeniu tłuszczu w tej okolicy, choroby zdarzają się zdecydowanie częściej. Należy do nich przede wszystkim: nadciśnienie tętnicze, cukrzyca, hipercholesterolemia, choroba wieńcowa, zawał serca, a u kobiet także nowotwory sutka, jajnika i macicy. Otyli rzeczywiście żyją krócej. Otyłość typu kobiecego czyli pośladkowo -udowa nie niesie ze sobą większego zagrożenia dla zdrowia. Jest to głównie problem kosmetyczny. Należy jednak przy każdym typie otyłości zadbać o powrót do należnej masy ciała. Podstawą leczenia otyłości jest uzyskanie ujemnego bilansu energetycznego, co przede wszystkim wymaga diety ubogo energetycznej, zazwyczaj do połowy zapotrzebowania. Stosując dietę dostarczającą 1000 kalorii dziennie można schudnąć ok.4 kg miesięcznie. Stosując diety odchudzające o ograniczonej podaży kalorii należy pamiętać iż muszą one być bezpieczne, pokrywające pomimo ograniczenia ilości zapotrzebowania na wszystkie niezbędne składniki pokarmowe, smaczne i w miarę możliwości hamujące uczucie głodu. Z diet odchudzających najbardziej zbliżona do fizjologicznego modelu odżywiania jest dieta ubogo energetyczna ograniczająca spożycie energii pochodzącej z tłuszczu i węglowodanów do minimum, gdyż organizm z powodu braku węglowodanów, czerpie energię z tłuszczy, tym samym je spalając. Należy również pamiętać, że trzeba trenować, gdyż samo nic się nie stanie. Zaleca się również stosowanie L-karnityny. Ciemne pieczywo jest bogatsze w błonnik, witaminy i składniki mineralne niż pieczywo białe. Nie jest obojętne, jakie pieczywo spożywamy. Jest ono podstawowym produktem przetwórstwa zbożowego, którego wartość odżywcza uwarunkowana jest stopniem wyciągu mąki z ziarna pszenicy czy żyta. Produkty zbożowe do których oprócz pieczywa zaliczamy mąki, makarony i kasze stanowią istotne źródło wielu składników odżywczych. Dostarczają one głównie skrobi, białka roślinnego, witamin z grupy B, składników mineralnych: magnez, żelazo, miedź, cynk oraz błonnika niezbędnego w ułatwianiu trawienia. Jednakże nie każdy rodzaj pieczywa dostarcza nam tych składników w odpowiednich i takich samych ilościach. Pieczywo z mąki ciemniejszej jest bogatsze w składniki odżywcze od pieczywa jasnego. Wynika to z nierównomiernego rozmieszczenia składników odżywczych w ziarnie zbóż. Najwięcej witamin, składników mineralnych oraz białka znajduje się tuż pod skórą oraz w zarodku i tarczce, zlokalizowanych na jednym z końców ziarna. Przy produkcji mąk jasnych te najbardziej wartościowe części zostają odrzucone do otrębów, zaś przy przemiale mąk ciemnych pozostają w nich, czyniąc je ciemniejszymi. Pamiętajmy więc, iż im jaśniejsza mąka, tym jest ona mniej wartościowa z punktu widzenia żywieniowego. Podobną rolę do pieczywa spełniają kasze, mające te same wartości odżywcze, a ponadto dające szerokie możliwości urozmaicania posiłków. Wartość odżywcza kasz związana jest z rodzajem ziarna i sposobem jego przerobu. Największą wartość mają kasze z grubego przemiału, mało oczyszczone - jak np. kasza gryczana, płatki owsiane oraz pęczak. Natomiast kasze polerowane jak manna, płatki ryżowe, kasza krakowska czy kukurydziane są uboższe w witaminy i składniki mineralne, jak również w błonnik. Jakie zatem pieczywo powinniśmy spożywać?. Zgodnie z zasadami racjonalnego żywienia powinniśmy codziennie jeść pieczywo mieszane, czyli ciemne i jasne. Wiedzmy jednak, że pieczywo jasne, pulchne, delikatne, odznaczające się małą wartością odżywczą skoro lubimy jedzmy dla przyjemności, a dla zdrowia, zawsze pieczywo ciemne, żytnie razowe lub pszenne, albo mieszane. A więc - oprócz przyjemności pamiętajmy zawsze o naszym zdrowiu.